|
WIRTUALNA GRA "WYŚCIGI KONNE" Szybki galop i twoja stadnina :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lippi
Dołączył: 30 Maj 2006
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 7:26, 30 Maj 2006 Temat postu: "Love Stud" wł. Lippi Chocolate |
|
|
Koni: 1
Osiągnięć: 0
Na koncie: 352.800
Obiekty:
tor treningowy,
padoki,
stajnia,
basen dla koni,
Lasy, tereny,
Solarium dla koni,
Kryta hala + lonżownik,
Parking na koniowozy itp.
Boksów: 20
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez lippi dnia Wto 19:42, 30 Maj 2006, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lippi
Dołączył: 30 Maj 2006
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 7:34, 30 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Imie:Gallia
Rasa:oo
Wiek:4 lata
Płeć:klacz
Maść;Kasztanowata
Kariera wyścigowa:Trenuje od 2 lat.
Hodowla:"Rancing Horse"
Szybkość: + 20
Zdolności wyścigowe: + 20
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lippi
Dołączył: 30 Maj 2006
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:49, 30 Maj 2006 Temat postu: TRENING GALLI |
|
|
Podeszłam spokojnie do Galli i zaczęłam do niej przemawiać, że zrobimy sobie mały trening. O dziwo Gallia zaczęła mi uciekać xP Na szczęście miałam kostke cukru więc ją wyjęłam z kieszeni i zaczęłam nią kusić tym smakołykiem. Szybko do mnie przydreptała ^^ Przypięłam uwiąz do kantaru, wyprowadziłam ją z padoku, wyczyściłam i osiodłałąm. Wprowadziłam ją najpierw do krytej hali i zaczęłam lonżować. Następnie sama na nią wziadłam i zrobiłyśmy kilka kółek stępem, kłusem i galopem. Potem Wyszłam z nią na tor treningowy. Zaczęłam zobie odliczać. 3.....2.....1....START! Nasza reakcja była znakomita. Gallia zaczęła błyskawicznie cwałować lecz zauważyłam, że nie stara się bardzo. Dałam jej kilka łydek i trochę przyspieszyła. Gdy stanęłyśmy na mecie zrozumiałam, że potrzebuje ona przeciwnika więc zadzwoniłam do moich koleżanek i poprosiłam je aby przyjechały tu ze swoimi horsiakiami wyścigowymi. Gdy przyjechały okazało się, że jedna nie mogła przyjechać na konisiu ponieważ właśnie jest podkówany więc poprosiłam ją aby liczyłą nam do startu i na stoperze przeliczyłą mój czas.Pozostałe były pod wrażeniem, ze posiadam tak pięknego araba i wciąż mi mówiły, że ich konie z arabem nie mają szans xP Przyznałam im racje ponieważ po treningu arabishy Gallia była w świetnej formie. Ustawiłyśmy się na starcie. Tina zaczęła odliczać...i START ! Tak jak poprzednio wystrzeliłyśmy z Gallią jak armaty. Koleżanki też nie były gorsze. Przez pewien czas jechałyśmy równo. Potem Ginny wyszłą na przód, ale nie na długo ponieważ Zośka już ją wyprzedziła. Przy mecie,Gallia jakby dostała nagle zastrzyk energi i wystrzeliła....wygrałyśmy! Okazało się, że miałyśmy całkiem dobry czas.... Tina powiedziała, że jeszcze jakieś 2 treningi a Gallia będzie mistrzem xD Byłam z niej bardzo dumna. Podziękowałam koleżankom i pożegnałam się z nimi. Rozsiodłałąm Gallie i zaprowadziłam ją do boxu..
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez lippi dnia Śro 20:13, 31 Maj 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lippi
Dołączył: 30 Maj 2006
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:12, 31 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Około godz. 10.00 osiodłałam Gallie i zadźwoniłam po moje 2 koleżanki (Tine i Angele) Czekałam jakieś 10 minutek ale dziewczyn nie było więc wsiadłam na mojego horsiaka i zaczęłam na niej jeździć kłusem i galopem po padoku. Gdy dziewczyn nie było po 30 minutach poustawiałam niskie przeszkody (np. koperty) i zaczęłam na niej skakać... mówiąc szczerze skacze nie najgorzej Gdy wkońcu dziewczyny się pojawiły pojechałyśmy na moje lasy i łąki. Las był bardzo śliczny. Kilka poprzewracanych kłud robiło za dobre przeszkody na rozgrzewke dla koni. Gdy wyjechałyśmy na łąke w środku lasu zrobiłyśmy sobie mały wyścig. Koniśki bardzo się starały i widac było, że wyścig na łące robi im wielką radoche. Tym razem ja wygrałam i byłam z Galli baaardzo dumna, że tak szybko robi postępy. Postanowiłyśmy pojechać dalej. W lasku znalazło się niewielkie jeziorko i mała ławeczka. Rozsiodłałyśmy koniśki i wlazłyśmy z nimi do wody. Po udanej kąpieli i wysuszeniu się osiodłałyśmy koniki i pojechałyśmy do domów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|